Szlak dębów przebiega przez północną, najżyźniejszą część Puszczy Barlineckięj. Droga zwana „wężową” wije się wśród drzewostanów dębowych i bukowych. Trasa rozpoczyna się na obrzeżu wsi Krzynka powstałej na przełomie XVIII i XIX w. Ta część wsi stanowiła kiedyś osobną jednostkę osadniczą o nazwie Poddębie. Początek szlaku wyznacza kamień usadowiony nieopodal drogi. Rozpoczynamy wędrówkę brukową drogą zmierzającą do Karska.
Stare ponad stuletnie drogi brukowe powstały z kontrybucji wojennych z wojny francusko-pruskiej. Przez wieki tędy wędrowali ludzie, wożono drewno, tędy też w styczniu 1945 przemieszczały się oddziały pancerne Armii Czerwonej. Obszar przez który wędrujemy to królestwo dębów i buków. To tu od wieków rosną dęby bezszypułkowe, które są drzewami rodzinnego pochodzenia. Informuje nas o tym kolejna tablica.
Drugim gatunkiem drzewiastym występującym licznie jest buk. Możemy zobaczyć drzewostany w różnych fazach rozwojowych. O sposobach gospodarowania w buczynach informuje nas kolejna tablica. Wędrując dalej drogą dochodzimy do tajemniczego miejsca zwanego „Dziką Łąką” - obecnie jest to użytek ekologiczny. Można tu czasami spotkać tajemniczego „Dzikiego Myśliwego”. W tym miejscu umieszczona tablica prezentuje zwierzęta związane z chrustem. Następnie przechodzimy obok drzewostanu dębu szypułkowego. Ciekawostką jest, że rozwija się o 3 tygodnie później od pozostałych dębów.
Idąc dalej dowiemy się jaką rolę spełnia i co się dzieje z „martwym drzewem”. Tu można zobaczyć jak przyroda zatacza krąg. Wkrótce dochodzimy do mieszanego drzewostanu bukowo-sosnowego. Na starych sosnach widzimy stare spały żywiczarskie, z których kiedyś pozyskiwano żywicę.
Po chwili dochodzimy do dwóch kamieni. Jeden to drogowskaz, a drugi kamień informuje nas o dalszym kierunku marszu. Idąc prosto mijamy drogę do Okuń i po 850 m (od drogowskazu) dochodzimy ponownie do Dzikiej Łąki i wchodzimy w obszar młodników (po prawej stronie). To tu w 1993 i 1994 najbardziej ucierpiały i zamarły drzewostany bukowe. Wśród tych młodych choinek widzimy stare urocze sosny. Idąc i uważnie rozglądając się możemy zauważyć stary kamienny drogowskaz, stojący na rozdrożu nieuczęszczanych leśnych dróg. Jedna z nich prowadzi do Nadleśnictwa „Neuhaus”, budynku który figuruje na mapie z 1776 r. Wkrótce dochodzimy do starego drzewostanu sosnowego zwanego Matecznikiem Światowida.
Po chwili dochodzimy do bruku (Krzynka - Moczydło) i kierujemy się w stronę Krzynki. Idziemy poprzez drzewostany dębowe, wśród których rośnie gospodarczy drzewostan nasienny modrzewia europejskiego. I znowu dochodzimy do Poddębia, gdzie rozpoczynaliśmy naszą wędrówkę. Stąd brukiem możemy dojść do Barlinka. Idąc cicho i uważnie szlakiem może uda się nam zobaczyć leśnych mieszkańców Puszczy. Niektórych z nich pokazuje nam jedna z tablic: władcę puszczy - puchacza (herb Nadleśnictwa Barlinek) lub bielika albo dostojnego dzięcioła czarnego. Królem puszczy jest dąb, tak licznie występujący wzdłuż szlaku. To tu można zobaczyć odnowienia naturalne dębowe jak i stare trzystuletnie dęby. Obecne susze i opadające wody gruntowe powodują, że sytuacja zdrowotna dębów się pogarsza.